Metoda zahamowania immunofluorescencji krętków

Pierwszej badania nad zastosowaniem metody zahamowania immunofluorescencji w diagnostyce kiły zostały opisany przez Thiyolet. Metoda ta została następnie opracowana szczegółowo w 1964 r. przez Ruczkowską. Autorka opracowała następującą technikę odczynu zahamowania immunofluorescencji krętków bladych. Rozmazy krętków sporządza się z zawiesin inkubowanych przez 6 godz. z dodatkiem lizozymu. Po wysuszeniu utrwala się je nad płomieniem i w acetonie. Utrwalone rozmazy pokrywa się mieszaniną złożoną z równych objętości i na aktywowanej surowicy badanej i i znakowanej izotiocyjanianem fluoresceiny surowicy kiłowej. Preparaty po 60 min. inkubacji spłukuje się, a następnie ogląda w mikroskopie fluorescenicyjnym. Krętki, do których dodano surowice dodatnie, wskutek zablokowania preceptorów antygenowych nie łączą się z surowicą znakowaną i pozostają niewidoczne w mikroskopie fluorescencyjnym lub wykazują osłabioną fluorescencję. Jeżeli surowica badana nie zawiera przeciwciał przeciwkrętkowych, antygen wykazuje silną fluorescencję. Metoda ta była ostatnio przedmiotem badań Wilkinsona, które doprowadziły tego autora do wniosku, że dalsze udoskonalenie odczynu zahamowania fluorescencji krętków może przyczynić się do szerszego zastosowania tej modyfikacji w diagnostyce kiły. Odczyn zahamowania fluorescencji wykazuje mniejszą przydatność do badań ilościowych. Jak wiadomo, ilościowy odczyn immunofluorescencji krętków, jak wykazano to w pracach Lesińskiego, Fribourg-Blanca i Niela, Manikowskiej-Lesińskiej i wsp. i Ripault, dzięki swej dobrej powtarzalności i bardzo znacznej rozpiętości miana pozwala na ocenę dynamiki zakażenia krętkowego, co stanowi jedną z najistotniejszych zalet OIFK jako metody diagnostycznej i jako miernika skuteczności leczenia swoistego.

Author: mariuszlebek.pl